W polskim społeczeństwie do niedawna królował model rodziny 2+2, obecnie tendencja ta obiera nieco inny kierunek. Coraz więcej par planując rodzinę zakłada narodziny tylko jednego dziecka. Model 2+1 jest charakterystyczny dla wysokorozwiniętych społeczeństw, szczególnie tych zachodnich. W Polsce jedynaków przybywa, jednak to wcale nie oznacza, że przybywa również samolubów i narcyzów. Wychowywanie jedynaka wygląda nieco inaczej niż w przypadku dziecka, które wychowuje się razem z rodzeństwem. Co zrobić, by dobrze wychować jedynaka? Jakich błędów wychowawczych unikać posiadając tylko jedno dziecko?
Jedynak nie musi być samolubny
Posiadając jedno dziecko, rodzice automatycznie skupiają swoją uwagę tylko i wyłącznie na nim. Nie oznacza to jednak, że wciąż krążący stereotyp o samolubności jedynaków musi się ziścić w każdym przypadku. Wiele zależy od postępowania rodziców i wzorców, które przekazują swojemu dziecku. Każdy człowiek rodzi się z pierwiastkiem egoizmu, jednak do roli rodzica należy wychowanie dziecka w duchu społecznej empatii i odpowiedniego funkcjonowania w większej grupie. Od najmłodszych lat warto uczyć dziecko, że nie jest pępkiem świata i należy dzielić się z innymi.
Jedynak i jego zachcianki
Wychowując jedynaka nie tylko poświęcamy mu całą swoją atencję, ale często spełniamy wszystkie jego zachcianki. Postawa ta jednak niekorzystnie wpływa na postrzeganie świata przez dziecko, które uczy się od najmłodszych lat, że wszystko ma podane na srebrnej tacy. Jedynak nie może żyć w świadomości, że rodzice są na każde jego zawołanie. Sztuka asertywności jest trudnym zadaniem, szczególnie dla rodziców jedynaków – ciężko wytłumaczyć dziecku, dlaczego nie może mieć wymarzonej zabawki czy skorzystać z tableta, którego nikt aktualnie nie używa. W wychowaniu jedynaka trzeba nauczyć się sztuki kompromisu, która z pewnością zaprocentuje w przyszłości.
Przyzwyczajanie jedynaka do funkcjonowania w grupie
W życiu każdego dziecka przychodzi moment, kiedy musi podjąć próbę zasymilowania się z grupą rówieśników. Żłobek czy przedszkole wymagają od dziecka umiejętności pracy zespołowej, a jedynacy często są pozbawieni takiej możliwości. Oczywiście każdy rodzic powinien jak najwcześniej zapewniać maluchowi kontakt z innymi dziećmi – czy to na osiedlowym placu zabaw, czy to podczas spotkań rodzinnych, czy też w czasie zajęć organizowanych przez różnego rodzaju placówki. Regularne przebywanie w większej grupie uczy pokory i funkcjonowania w społeczeństwie.
Wychowanie jedynaka: nadopiekuńczość niewskazana
Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej, jednak chora nadopiekuńczość zamiast pomóc, może poważnie zaszkodzić prawidłowemu rozwojowi malucha. Życie pod kloszem nie przynosi żadnych korzyści, chyba że chcemy wychować dziecko nieprzystosowane do zasad, jakimi rządzi się funkcjonowanie w społeczeństwie. Izolowanie dziecka w domu pod pretekstem troski o jego zdrowie czy też zakazy spotykania się z rówieśnikami to pierwszy krok do zaburzenia w jego oczach prawdziwego obrazu świata. „Jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz” – jak mawiali nasi dziadkowie. Każdy człowiek uczy się na błędach, jedynacy również powinni.
Wychowanie jedynaka: świecenie przykładem
Mama i tata to pierwsze wzorce, które dzieci starają się naśladować. Rodzice w oczach malucha to prawdziwi superbohaterowie, którzy mogą wszystko. Siłę autorytetu warto wykorzystać podczas pracy nad kształtowaniem charakteru jedynaka. Rodzice powinni pokazywać swojemu dziecku, że pomaganie innym jest „cool”, a przyjemność sprawia nie tylko otrzymywanie prezentów, ale również ich wręczanie. Starajmy, się aby maluch jak najczęściej podpatrywał nasze zachowanie w sytuacjach, które wymagają zdolności pracy w grupie.